poniedziałek, 20 lutego 2017

Klasyczne inspiracje Zbigniewa Herberta

Zbigniew Herbert to współczesny poeta, który swoje inspiracje czerpał z klasycznego antyku. Wiele jego utworów odnosi się do mitologicznych postaci, np.: "Nike, która się waha" czy "Apollo i Marsjasz". Poeta dostrzega związek między czasami antycznymi a obecnymi.
             W jednym ze swoich wierszy Zbigniew Herbert odpowiada, dlaczego wybrał klasycyzm i skąd wzięła się jego fascynacja antykiem. Odpowiedz znajdziemy w wierszu pt. "Dlaczego klasycy".
Utwór dzieli się na trzy części: w pierwszej części opisana zostaje historia Turcydydesa, który poprzez swoją wyprawę opuszczając miasto Amfipolis i  naraził mieszkańców na wroga Brazydasa. Kiedy przejął on władzę w mieście wszyscy uznali, że nieszczęście jakie spadło na Amfipolis jest winą Turcydydesa, który nie zdążył przybyć na ratunek. Za ten czyn zostaje skazany na dozgonne wygnanie i zmuszony jest opuścić rodzinne miasto. Wyrok przyjmuje z honorem jak przystało na wodza. W drugiej części autor z bohaterskim Turcydydesem zestawia współczesnych przywódców, którzy nie mają w sobie ani krzty pokory antycznego wodza. Uważa, że jeśli obecnie miałaby miejsce taka sytuacja jak w antyku, obecni wodzowie winą obarczą wszystkich inny tylko by zachować swoje bohaterstwo oraz niewinność. Kiedy oni tłumaczą się i starają pozbyć się winy Turcydydes natomiast podkreślił jedynie, że robił wszystko co mógł, aby zdążyć z ratunkiem. Zdaniem poety obecnie nie ma prawdziwych wodzów, którzy są w stanie unieść na swoich barkach ciężar odpowiedzialności. W trzeciej strofie autor odnosi się do ogólnego pojęcia sztuki. Artysta powinien być prawdziwy i to co czuje powinien przedstawić w swoich dziełach. Kiedy opisuje rozbity dzbanek rozbita powinna być jego dusza.
Autor chciał w tym utworze przekazać czytelnikom, że współczesny świat nie jest wart by sie nim inspirować, nie ma w nim podstawowych wartości takich jak uczciwość czy odpowiedzialniośc za swoje czyny. W antyku istniał honor i nikt nie bał się przyjąć kary za swoje nieprawidłowe czyny.
Wisława Szymborska w swoim utworze pod tytułem „Klasyk” opisuje codzienność. Na samym początku mówi o śmierci jakiegoś artysty, muzyka po którym zostanie tylko stworzona przez niego muzyka. Dzieło człowieka pozostanie na swiecie na zawsze lecz twórca będzie musiał kiedyś odejść. Autorka wymienia rzeczy, które należały do artysty. Idą one wszystkie w niepamięć, codzienność nie ma znaczenia liczy się tylko sztuka, jaka po nim pozostała. Jego twórczość może być dla innych inspiracja, dlatego przetrwa. Na klasykach opiera się wszystko co obecnie tworzy sztukę.
Herbert w utworze „Dlaczego klasycy”  hołduje odpowiedzialność, odwagę oraz honor antycznych wodzów. Podziwia to, że mimo kary potrafili unieść ciężar swoich nieodpowiednich czynów. Szymborska natomiast z wierszu „Klasyk” zwraca uwagę na to, że sztuka tutaj głownie muzyka na swoje korzenie w klasycznych formach a obecnie są one jedynie rozwinięte oraz wzbogacone o nowe rzeczy. W świecie ma szanse przetrwać jedynie to co jest uniwersalne i klasyczne oraz przyda się kolejnym pokoleniom.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz